sobota, 13 kwietnia 2013

Przesądy maturalne


Witajcie, ponieważ czas matury zbliża się nieubłaganie postanowiłam dzisiaj napisać przesądy związane z maturą. Miłego czytania :)
Maturalne przesądy i zwyczaje w Polsce i nie tylko...
Przesądy, zabobony i magia zawsze miała w sobie coś pociągającego.
Teoretycznie maturzysta powinien myśleć racjonalnie. Jeżeli jednak chodzi o maturę, myślenie racjonalne bywa czasami wyłączane tak jak było to w moim przypadku (mimo, że minęło już sporo lat od mojej matury nadal to pamiętam). Przyjrzyjmy się zatem niektórym współczesnym zwyczajom i przesądom – związanym z maturą.
Czerwona bielizna dla Pań
Najpopularniejszym chyba maturalnym zwyczajem, mającym przynieść szczęście i powodzenie na egzaminie dojrzałości, jest zakładanie w dniu matury bielizny (a zwłaszcza jej części dolnych) w odpowiednim kolorze, mianowicie – czerwonym. Dobrze będzie, jeśli jest to ta sama bielizna, którą abiturient nosił na studniówce. Czerwień to niezwykle stymulująca i dość agresywna barwa. Mówi się, że osoby, które lubią ubierać się w czerwień – mają silne charaktery.
Dla Panów
Jest też przesąd mówiący o tym, że szczęście i dar elokwencji na maturze przyniesie odpowiedni garnitur. Musi to być koniecznie ten – w którym dany abiturient bawił się na studniówce.
Fryzjer
Kolejnym przesądem maturalnym jest wiara, że nie należy ścinać włosów od studniówki do matury. Takie zachowanie również ma przynieść sukces na egzaminie. Wiara w moc dłuższych włosów ma w sobie coś bardzo pierwotnego. Pamiętamy historię  Samsona. Jego siła swoje źródło miała właśnie w długich włosach. Co więcej, jeśli przypomnimy sobie zwyczaje polskich monarchów – również zauważymy, że jednym z obyczajów było nieścinanie królewskich włosów, gdyż były one uważane za źródło siły i mądrości.
Spanie na książkach
Niektórzy wierzą w magiczne wędrówki wiedzy, i tak aby zapewnić sobie dobre oceny na maturze śpią w noc przed egzaminem dojrzałości na książkach, które zawierają potrzebne informacje. Inna wersja tego przesądu, to jedna książka (z przedmiotu, który będziemy zdawać) pod poduszką, w noc poprzedzającą egzamin.
Długopis
Udało mi się też ustalić, że istnieje przesąd głoszący, że należy w przeddzień egzaminu zamienić się długopisami z najlepszym uczniem w szkole lub klasie. Tak jak wyżej opisane włosy i książki tak samo i tu długopis staje się magicznym nośnikiem wiedzy.
Maskotki i inne drobiazgi
Dobrze też, podobno, mieć przy sobie jakiś drobiazg, który podarowała nam bliska osoba, słoń z trąbą do góry, czterolistna koniczynka, podkowa.
Niestety na salę maturalną  nic takiego nie wniesiemy, dlatego dziewczyny mogą mieć coś w formie broszki, wisiorka, kolczyków lub pierścionka.
Mówi się też, że dobrze jest mieć przy sobie coś pożyczonego np. łańcuszek, bransoletkę czy inne drobiazgi.
Unikamy czarnych kotów
Jeśli jesteśmy przesądni i przebiegnie nam drogę czarny kot, a my to zlekceważymy – to czeka nas niechybna klęska podczas sprawdzianu naszej wiedzy. Ludowy przesąd nakazuje w takich przypadkach następującą procedurę odczyniania złego uroku: należy się odwrócić, trzy razy splunąć przez lewe ramię i dotrzeć do celu okrężną drogą, tak aby nie przeciąć linii, po której biegł czarny kot.
Pechowe słowo dziękuję
Jeśli w dniu egzaminu ktoś maturzyście chce życzyć szczęścia, powinien przekazać to w sposób przewrotny, którego nie zrozumie złe licho. Absolutnie niedopuszczalne są życzenia powodzenia, szczęścia i sukcesu. Maturzyście należy życzyć skręcenia karku, połamania nóg i długopisu.
Właściwie życzenia „Powodzenia!” przybrały już nową formę, która brzmi: „Powodzenia! Tylko nie dziękuj!”
Jeżeli (niestety) ktoś Maturzyście pożyczy powodzenia i szczęścia nie może za nie dziękować, bo to przynosi pecha, a dla odczynienia złego uroku powinien czym prędzej splunąć trzykrotnie przez lewe ramię. Maturzystę wchodzącego na egzamin należy potraktować kopniakiem na szczęście.
Jeśli przekraczając próg szkoły dopilnuje, by zrobić to najpierw prawą nogą maturę ma w kieszeni.
Większość z nas traktuje przesądy i zwyczaje z przymrużeniem oka, choć często się do nich stosujemy, żeby nie zapeszyć. Jednak, co tu dużo mówić, najlepszym  zwyczajem jest po prostu tradycyjne siedzenie nad podręcznikiem.
Kominiarz to bardzo dobry znak dla zdającego, gwarantuje sukces.

Przesądy i zwyczaje egzaminacyjne w Anglii
Ludzie zamieszkujący Wyspy Brytyjskie także mają swoje przesądy, związane z egzaminami. Większość z nich jest podobna do przesądów spotykanych w Polsce. Zaskakującą różnicą jest jednak stosunek do czarnego kota. Według Brytyjczyków – przynosi on szczęście, a nie pecha, tak jak, np. w Hiszpanii i Polsce.
Czarny kot
Przesądy związane z czarnym kotem – mają charakter uniwersalny, niezależnie od tego, do czego się w danej chwili zabieramy, czarny kot jest w Anglii generalnym zwiastunem powodzenia i szczęścia. To duża różnica w porównaniu z, np. Polską. Warto więc, przed przystąpieniem do egzaminu  pogłaskać czarnego kota, aby zapewnić sobie powodzenie.
Skrzyżowane palce
Przed rozpoczęciem egzaminu  warto skrzyżować palce. Przynosi to szczęście według angielskiego przesądu.
Drewno
Jeśli chcemy, by coś stało się prawdą – pukamy w drewno lub go dotykamy. Przed egzaminem warto mieć odpowiednią formułę magiczną  i pukać w coś drewnianego do upadłego.
Twaróg
Według Anglików, potrawą przynoszącą szczęście jest twaróg.
Szczęśliwy długopis albo maskotka
Jeśli jesteśmy przesądni, trzeba nam korzystać koniecznie z tego samego długopisu podczas całej sesji egzaminacyjnej. Dobrze, jeśli wcześniej ktoś już zdał jakiś egzamin z tym długopisem. Szczęście przynoszą też maskotki i inne drobiazgi od bliskich.
Nie bierz prysznica
Podobnie jak Rosjanie (o czym napiszę poniżej), Anglicy wierzą, że sukces na egzaminie jest zagrożony, jeśli będziemy przed nim się kąpać. Kontakt z wodą przynosi wielkiego pecha studentowi.
Ubranie przynoszące szczęście
Wiele osób wierzy w magiczne właściwości ubrań, w których odniosło się jakiś sukces. Jeśli, na przykład mamy garnitur lub sukienkę, w którym to ubraniu odnieśliśmy sukces  warto zakładać go na egzaminy.

Przesądy i zwyczaje egzaminacyjne w Rosji
Woda
Najpowszechniejszym zwyczajem, mającym przynieść szczęście rosyjskiemu uczniowi lub studentowi przed egzaminem lub klasówką  jest pominięcie porannej toalety tego dnia, którego zdaje się egzamin. Niewskazane jest mycie się w wieczór poprzedzający moment próby naszej wiedzy. Szczególnie nie należy myć głowy.
Szczęśliwa moneta
Innym zwyczajem charakterystycznym dla Rosjanina, który chce zapewnić sobie powodzenie na egzaminie, jest umieszczenie monety o wartości pięciu kopiejek pod lewą piętą, w bucie. Najlepsza będzie taka pięciokopiejkowa moneta, która już raz przeszła pomyślnie jakiś egzamin (im więcej, tym lepiej – oczywiście). Taka moneta, która ma już za sobą sukcesy egzaminacyjne, jest jakby nośnikiem tego powodzenia i szczęścia, w którym uczestniczył jej właściciel.
Fryzjer
Podobnie, jak w Polsce, jeśli w Rosji przygotowujemy się do ważnego egzaminu, nie należy korzystać z usług zakładów fryzjerskich.
Ktoś powinien nam zrobić awanturę
Bardzo szczęśliwy będzie taki zbieg okoliczności, w którym uda nam się stać ofiarą czyjegoś ataku . Krótko mówiąc, jeśli ktoś urządzi nam awanturę,  niedługo „przed egzaminem” – to wtedy sukces na egzaminie gwarantowany.
Szczęśliwa czekoladka
Wieczorem, gdy kładziemy się spać, należy kostkę czekolady lub czekoladkę z bombonierki umieścić w nogach łóżka, a rano przed egzaminem – zjeść ją.
Nie zakładać nowych ubrań
Pecha może przynieść nowe ubranie, jeśli założymy je na egzamin. Naturalnie, najbardziej pożądany będzie ten strój, w którym już raz udało nam się przejść pomyślnie podobne wyzwanie.
Lepiej mieć dobrą pamięć
Jeśli zapomnieliśmy czegoś, absolutnie nie wolno nam wracać po to do domu, ponieważ przyniosło by to Nam wielkiego pecha.
Liczenie
Szczęście ma podobno przynosić liczenie przedmiotów w drodze na egzamin. Możemy liczyć na przykład drzewa, samochody lub ławki, najważniejsze aby były to przedmioty podobne.

Przesądy były i będą kontrowersyjne. Jedni uważają je za skrajną głupotę, inni traktują je z przymrużeniem oka, jeszcze inni uważają je za część kultury.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz